.... jeszcze udało sie ubrać w piankową S-kę zacny rozmiar 105G !
Zatem poznajcie 105G, G jak Grażyna :)
Grazia ma asymetrie ok jednego rozmiaru ... no, może ciut więcej
W ciągu ostatniego roku zrzuciła wieeele kilogramów co, jak wiemy, nie pozostaje obojętne dla kondycji biustu
Dotychczas nosiła biustonosz typu "rynek" dzięki czemu piersi smętnie spoglądały lekkim zezikiem rozbieżnym ku dołowi .Nie pomagał jej ten stanik w niczym poza zakryciem sutków. Myślę, że nawet trafniej byłoby powiedzieć , że był to stanik typu - rakiety biust/ziemia !
Nam udało się osiągnąć efekt nieco zadartych nosków zadziornie patrzących w gór.
Dzięki temu cała sylwetka zyskała na lekkości i odzyskała talię
Biust został zebrany z boków przy jednoczesnym zachowaniu relatywnie niskiego poziomu zabudowania.
Udało się uniknąć efektu pancerności .
Najfajniejsza jednak była mina Grazi jak sie zobaczyła w lustrze, nie da sie tego opisać ale, uwierzcie, było to droższe pieniądza
W takich chwilach odczuwam szczególną satysfakcje z tego co robię i widzę, że warto się tak trudzić
A Wam jak sie podoba ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo się podoba! Najważniejsze, że Grażka zadowolona:)
OdpowiedzUsuńFantastycznie, w ogóle nie widać, że biust po przejściach :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, biustonosz ładnie zbiera biust i kształtuje.
OdpowiedzUsuńgenialne..... jestem pod wielkim wrażeniem :))))
OdpowiedzUsuńOooo... powrót Uleniucha :)
OdpowiedzUsuńwszelkie podobieństwo jest przypadkowe ;)
OdpowiedzUsuńWow, this gives her such amazing shape! Great work, Ewa :-)
OdpowiedzUsuńthank you :))))
Usuńmiodzio
OdpowiedzUsuńkate2501
1 fotka nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, ale gdy zobaczyłam kolejne, zwłaszcza te w bluzce - byłam w szoku. Fason wyszedł naprawdę super i moim zdaniem na tych zdjęciach naprawdę widać, ile zmienia dobrze dobrany stanik. Przede wszystkim sylwetka wydaje się "lżejsza" optycznie. Sama to zaobserwowałam, gdy kupiłam swego pierwszego "effuniaka" :) Momentalnie zniknęło mi kilka kg u góry i wyglądałam znacznie szczuplej
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze pytanie techniczne: jeżeli krój PLS leży na mnie fajnie, to ten też będzie tak samo leżał, czy dla stożka się nie nadaje?
selah
PLS = S
UsuńZmieniłam nazwę kroju by się nie robił bałagan podczas przygotowywania produkcji
Zatem skoro PLS jest ok to i S powinien być
:)
Ewo to jest mistrzostwo !! Panie z biustem w tym rozmiarem kojarze tylko i wyłacznie z wiszącymi plackami z zezem rozbieznym i zapięciem na plecach na wysokości połowy łopate - czyli maskara. Jakby choćby połowa Pań mogła się ubrać w stanik od Ciebie świat wyglądał by przyjaźniej !! Gratuluje okiełznania biustu w takim rozmiarze a Grazi posiadania pierwszego porządnie dopasowanego stanika. Wiem coś na temat biustu po przejściach... dzieci nie mam, ale mój biust wygląda, po zgubieniu 40kg, gorzej niż co niejednej matki po dwójce dzieci. Jeszcze raz gratuluje !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mada
Mada - szacun za zgubienie 40 kg !!!
UsuńI dziękuję za uznanie :)
Ewo, dziękuję również :)
UsuńEfekt spektakularny! Gratulacje. Ale ja mam pytanie z innej beczki :P Czy tej Pani fiszbiny na brzuchu nie uwierają ? nie wbijają sie jej w ciało? Skąd takie pytanie? Bo akurat moja mama jest podobnej budowy i no właśnie niestety nosi staniki bez fiszbin z efektem rakiety kierunek stopy ;/ i próbowałyśmy już paru uświadomionych marek i efekt jest zawsze ten sam, mama odczuwa ogromny dyskomfort ze strony fiszbin :( czy jest szansa ze w tym kroju może być inaczej? bo o ile nie martwię się w tym przypadku, że fiszbiny wejdą jej w pachę jak w jednej z firm to oparcie na brzuchu mnie zastanawia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStanik podnosi biust ale nie redukuje brzucha ;)
OdpowiedzUsuńMożna pewne rzeczy zrobić ale cudotwórcą, niestety, nie jestem - a szkoda ...
Grazia mówi, że ją nie uwiera a ma pracę siedzącą w pozycji nachylonej w przód więc raczej by cosik mówiła gdyby było jej niewygodnie. Z tym, że i wrażliwość u różnych osób nie jest taka sama więc trudno mi powiedzieć czy opinia Grazi jest miarodajna
Mama musiałaby się sam przekonać
A kiedy S będzie w sprzedaży?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka