sobota, 24 listopada 2012

Poznajcie Kokietkę :)

Chabrowa Kokietka  w kroju SM z dzianiny w groszki, ozdobiona białą koronką i malutkimi  kokardkami




Przód ramiączek pokryty drapowaną dzianiną jak miseczki  :)
Z tyłu haftka i ramiączko w kolorze chabrowym

Może być ? 

43 komentarze:

  1. Ta Kokietka jest bez pianki? No fajnie, tylko kolor jak zwykle dyskusyjny. To nie stanik ma być ładny, tylko nosicielka powinna w nim ładnie wyglądać. A do takiego koloru, to trzeba mieć alabastrowo-czystą skórę, inaczej podkreślamy wszelkie niedoskonałości. Taka Kokietka w kolorze kawy z mlekiem, pudrowego różu, czy lodów waniliowych z bitą śmietaną, to byłaby dopiero kokietka. ;-)

    pierwszalitera

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o... Pierwszalitera ... ;) typy kolorystyczne wymienione przez Ciebie są świetne .
      Po Twoim wpisie pognałam do lustra zobaczyć jak tam to u mnie wygląda.
      I powiem nieskromnie - może być, choć mnie daleko do alabastrowej skóry ...

      Usuń
    2. Ja też optuję za kolorami wymienionymi przez Pierwszą :) Uwielbiam bieliznę w pastelowych kolorach i kokietka na pewno też ładnie by w takich wyglądała:)))

      Usuń
    3. A mi się właśnie podoba taka granatowa :) Za to kolory wymienione przez Pierwszą Literę zupełnie nie i na pewno pastelowej nie kupię, a granatową jak najchętniej :)

      Usuń
  2. Kocham, pragnę i pożądam! :)
    A pudrowym różom mówię stanowcze nie! Niech Kokietka nie idzie tą drogą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Neith - póki co nie pójdzie ale wiosną takie kolory są jak najbardziej pożądane

      Usuń
    2. A jakieś weselsze i żywsze kolory (niż pudrowy róż - bo ten niebieski jest fajny, żywy :)) też będą? Bo jak Ptasia (dwa komentarze niżej) jestem bledzioch straszny i w pudrowym różu wyglądałabym strasznie, a takiego nieprzezroczystego miękkusa bym chętnie przygarnęła, jeśli będzie dobrze leżał :)

      Usuń
    3. Halo? A czemu ma nie podążać? Jasne, typowo bieliźniane kolory nie wykluczają wcale żywych, zakładam, że to nie ostatni stanik Effuniaka i zdaje się, że tych zdecydowanych kolorów było już do zanudzenia. Ponadto nie ma co się czepiać pudrowego różu, z mojej strony to i tak niewygodny kompromis, bo sama różu nie lubię. Zdecydowanie wolałabym beż, żółtawą wanilię, czy nawet jakieś brudnawe niekolory typu taupe, oliwka, czy khaki, ale przyzwyczaiłam się, że jestem dziwakiem.

      pierwszalitera

      Usuń
  3. Mnie osobiście ten kolor się nie podoba. Jestem jak najbardziej za pudrowym różowym, jasnym ładnym zielonym, seledynowym, zielonych jabłuszkach... ;) fajnie, gdyby takie zawitały na wiosnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :)
    Czy jakiś rąbek tajemnicy odnośnie miękkich zostanie dziś uchylony? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do koloru: ja jestem kafelkowa (w sensie blada; niekoniecznie alabastrowa), i w takim kolorze wyglądam o niebo lepiej niż w pudrowym różu :D. Model bardzo mi się podoba, a jakby były do niego retro majty albo szorty... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ptasiu - Bella wraz z samplem PM wysłana będzie w poniedziałek
      Ale nie Kokietkowym ....

      Usuń
    2. Super :) Że Bella i że PM tym bardziej :). Że nie Kokietka, przeżyję ;) (bo liczę na wejście do produkcji).

      Usuń
  6. Jejku! Miękus nieprzejrzysty! Na to czekałam:)) Effuniaku, przestań kusić i daj nam wreszcie coś na pożarcie w swoim sklepie:)
    Nowia

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna :). Nawet bym jej wybaczyła, gdybym w niej wyglądała jak gnijąca panna młoda, uwielbiam taki fartuszkowy styl. A skoro już mowa o życzeniach - nie pogardziłabym wersją biało-czerwoną, coś jak Wyzwolenie z Grawitacji, mogą być groszki, mogą być kratki... Albo czarno-białą?

    pinupgirl_dg

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie wersja czarna w białe / kremowe groszki również jest jak najbardziej ok. (klasyka groszkowa) Ten nie przypadł mi jakoś do gustu.
    Z każdą wrzutką do szuflady jestem. Jeśli chodzi o jesień i zimę, moim zdaniem kolory jak ciemna wiśnia, głęboki fiolet, nasycona zieleń albo rudy też byłyby fajne. :)
    pajeczyna1903

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem za, słodziak. Moja faza na niebieskości trwa. Kenna1

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten kolor i te groszki, to coś, co tygrysy lubią najbardziej. No, przynajmniej jeden tygrys;)
    Edyta

    OdpowiedzUsuń
  11. Odkąd go zobaczyłam, nie mogę przestać go pożądać :) Będzie w wersji miękkiej czy usztywnianej jak sample? Czy w takiej i takiej? Bo jeśli tak, to prędzej umrę niż się zdecyduję ;). Koloru będę bronić do ostatniego tchu, widziałam na żywo i jestem przekonana, że będzie mi w nim dobrze, natomiast w typowej wanilii i pudrowym różu wyglądam słabo. Jestem dosyć jasnoskóra i chłodna w odcieniu ;) Z jasnych najlepiej mi w chłodnym toffikowym kolorze :)
    Będzie w jakiejś wersji na dniu otwartym? Bo mam w piątek egzamin, więc będę miała motywację, żeby w sobotę móc sobie kupić taaaaaaaaką nagrodę :D W ogóle dla mnie to najładniejszy effuniak do tej pory :D Może porównywalny z chabrem, z którego wyrosłam :(
    3_asiunia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaka ta koronka śliczna. Bardzo lubię w effuniakach tę dbałość o szczegóły!

    Marikooo.

    OdpowiedzUsuń
  13. I LOVE this! Can't wait to try it - I have wanted a polka dot bra for so long :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Choć ja miękkie staniki najbardziej lubię w przezroczystościach, ten przypadł mi do gustu.
    Groszki uwielbiam. Ładny jest.
    Nie lubię za to białej bielizny, więc kolor dodatków byłby dla mnie problematyczny.
    Dyskutować mogę o białym przeszyciu misek i obwodu.
    I tak pewnie mogłabym na tę kokieterię zachorować.
    Jednak materiał mnie nie napawa optymizmem, wydaje się być fartuszkowo-poliestrowy. Taki podobny jak w fuksji, chili i milady. Wszystkie 3 to faworyci stylistyczni, jednak dużo uroku w moich oczach odbiera im ten materiał. Chciałabym aby były z czegoś takiego jak np. pawie oka. Marzę choć o skrawku jedwabiu (ach la senzowe silki).
    Miękkie potrzebują pewnie jeszcze innych materiałów.
    glupotami

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja osobiście jestem za nasyconymi, intensywnymi barwami,we wszelakich pudrach czuję się i wyglądam źle. Mimo, że sama jestem blada i na dekolcie mam wyraźne niebieskie żyły to i taką Kokietką bym nie pogardziła. Błagam, wypuszczajcie już te staniki do ludu bo ja tu zemrę przed tym monitorem patrząc na te cuda i nie mogąc przymierzyć!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Tyle czasu czekam na miękkie Effuniaki, a tu rozczarowanie.
    Są gusta i guściki, jak dla mnie stanik przypominający wyglądem fartuch woźnej jest nie do przyjęcia.
    Czekam na inne propozycje w tym kroju. Coś bardziej ekskluzywnego, zapierającego dech w piersiach i kuszącego.
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  17. I, ale fajna zabawa z pin-upem! Wprawdzie nie do końca mój kolor, wolałabym czarny - ale tak, tak, TAK!

    OdpowiedzUsuń
  18. ^up
    niestety się zgadzam, spodziewałam się czegoś lepszego, w czym będę mogła poczuć się kobieco i pewnie, a tu staniczek, który wygląda jak z lumpeksu sprzed 60 lat :( tyle dobrze, że podtrzymanie świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. podobają mi się ramiączka, będą cudnie wyglądać wystając spod bluzki :-)
    jestem blada jak ściana więc zdecydowanie bardziej wolę bieliznę w intensywnych kolorach. a ten stanik bardzo mi się podoba! super!

    OdpowiedzUsuń
  20. a ja bym chciała róż, niekoniecznie pudrowy - może być wściekła fuksja. szmaragdową zieleń też bym chętnie przytuliła...
    kurczę, że też nikt nie chce testować 80DD ;-P
    uściski Effu!
    (to ja, tfu.tfu ;-))

    OdpowiedzUsuń
  21. jejku, jaki piękny. Marzyłam o miękkim, nieprzeźroczystym effuniaku.
    Pani Ewo, czy można zamówić u Pani to cudo?
    Noszę 75e/80dd.
    sumeia

    OdpowiedzUsuń
  22. Moim zdaniem bardziej by pasowała nazwa Lolitka, a nie Kokietka. Kropeczki w sam raz dla dziewczynek :)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ewo,czy możemy się zimą spodziewać czego intensywnie zielonego? W stylu tamtorocznej Freyi, taki wiosenny intensywny zielony! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja uwielbiam kolor niebieskie, więc wiekszość rzeczy w tym kolorze mi się podoba. Co by nie mówili i jakby nie marudzili to i tak znajdziesz chętnych na model w tym kolorze, więc wrzuć do sklepu z info, ze wersja limitowana :D A co do niebieskiego to ja ciągle czekam na niebieskiego brata Milady, Ametysta i Cappuccino ...
    Pozdrawiam,
    Mada

    OdpowiedzUsuń
  25. Moze być aczkolwiek chyba nie nabędę. <lecz znajda się chętne na pewno. Dla mnie kolory trochę szkolne,moim zdaniem byłoby lepiej gdyby zamiast kokardek na mostku były dwa guziki i kokardki z ramiączek usunąć całkiem,bo z tymi kokardkami jest trochę babciowy w sensie nudny

    OdpowiedzUsuń
  26. No i jakby zamiast tej białej koronki był np inny kolor koronki albo-nawet bez koronki tylko lamówka jak np w onyksie. Bo same kropki są świetne i maja potencjał! Chciałabym taki jednak, przemyślałam po wyobrażeniu go sobie bez tej białej koronki i kokardek na ramiączkach, i po wprowadzeniu drobnych zmian zasugerowanych przez mnie powyżej. A może poeksperymentować trochę z kolorem, Pani Ewo? bo ten biały tu psuje. Moim zdaniem oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ewo :) po prostu cudne, za miękusiami nie przepadam ale twój szarak podbił moje serce!!
    ale czy ja dobrze wyczytałam że te cuda będą dostępne już w sobotę na dniu otwartym ??
    Pzdr
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  28. A nie lepiej zrobić większej kokardki? Np z tej koronki co jest na brzegu miseczki? Będzie bardziej zalotnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. dla mnie to też wzór i kolor z fartucha woźnej...zwłaszcza, że ja pracuję w miejscu gdzie takie woźne istnieją i takie wzory noszą jako strój roboczy... :( czerwony-biały, zółty z czarnym i zielono z białym jeszcze się w ostatnim rzucie fartuchów pojawił. okropne te wzory szczerze mówiąc.
    ale czarno-biały juz byłby ok :)

    nie kupie tych kropek choćby były najwygodniejsze na świecie. bo chyba w dotyku też takie sztuczno-fartuchowe są. miałam komplet "fuksja", rozczarował mnie materiał okrutnie. zwłaszcza na stringach był wg mnie nie do przejścia.za "sztuczny". brrrr.
    chociaz konstrukcyjnie- cudo.

    pozdrawiam
    umiarkowana effumaniaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Chcialabym jakis pistacjowy, albo rozowy bo w takich intensywnych kolorach mama mi nie kupi... :(


    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  31. Kojarzy mi się z Ellą od Kei Pink i byłam pewna że jest sztywna - patrzę na ostatnie zdjęcie a tu zonk.. Szacun! :)
    No i niezmiennie optuję za uczciwym różem, a nie żadnymi pudrami! Nie fuksją, nie buraczkiem, tylko uczciwym różem, może ewentualnie trochę wpadać w koral. Taki stanik jest naprawdę trudno znaleźć - wiem, bo szukam. Jak już jest, to albo kosztuje 300 zł (Fauve Aurelia), albo ma skopaną konstrukcję. Ewo - przysięgam, że kupię, jeśli jakiś porządny róż się pojawi!

    OdpowiedzUsuń
  32. Dziewczyny mają rację! To dederon! Na całe (nie) szczęście np. freya też szyje z czegoś podobnego, tylko jej wzory imitują inny materiał i na pierwszy rzut oka nie widać.
    Tak sobie patrzę tu: http://allegro.pl/dzianina-poliestrowa-dederon-rozne-wzory-producent-i2778188106.html i wiele z tych wzorów nadawałoby się na staniki (mar tex producent dederonu na allegro). Mi się w kontekście staników podobają wzory IMG_8779, IMG_8773, M03.5, M11.12, M12.12, M18.3, M27.7, M32.9, M40.1, czyli albo kółka, albo ładne kwiatki albo geometryczne wzorki - te dokładnie nadrukowane. Poza tym postuluję, aby wróciły wzory kotów, krówek, kratek itp. dla nastolatek. Nie jestem wymagająca - jeden wzór na sezon w miękkim i plunge. W kategoriach cielistych i koronkowych o wiele trudniej jest konkurować niż w zwierzątkach.

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajnie! Miękki, ale niekoronkowy i nieprzeźroczysty stanik to jest to!

    Mnie się podoba i jeśli byłby taki miękki plunge to bym na pewno wypróbowała. W tym kroju możliwe, że też. Jeszcze to przemyślę. ;-)

    OdpowiedzUsuń